Oj działo się w sobotni wieczór, 10 listopada w Domu Ludowym w Pławach. Bo i okazja była szczególna – minęło właśnie 35 lat od chwili oddania obiektu do użytku. Zgodnie z intencją budowniczych, budynek stał się prawdziwym centrum kulturalnym i miejscem spotkań dla mieszkańców tej niewielkiej wioski ...
Oj działo się w sobotni wieczór, 10 listopada w Domu Ludowym w Pławach! Bo i okazja była szczególna – minęło właśnie 35 lat od chwili oddania tego obiektu do użytku. Zgodnie z intencją budowniczych, budynek stał się prawdziwym centrum kulturalnym i miejscem spotkań dla mieszkańców tej niewielkiej wioski.
Na jubileuszu pojawiło się wielu znamienitych gości. Wśród nich pomysłodawcy i budowniczowie Domu Ludowego. Przybyłych powitał sołtys Pław Krzysztof Harmata, tak na marginesie – znacznie młodszy od Jubilata. Gospodarz wsi przedstawił historię obiektu, głównych pomysłodawców i realizatorów jego powstania, wspomniał też o inwestycjach poczynionych w budynku w ostatnim czasie.
– Dom Ludowy w Pławach jest miejscem spotkań i działalności istotnych organizacji działających na terenie naszej miejscowości, tj. Rady Sołeckiej, Koła Gospodyń Wiejskich, Spółki Pastwiskowej. Znajduje się w nim także Biuro Sołtysa. W każdy piątek organizowane są zajęcia edukacyjne dla dzieci – przybliżył sołtys Harmata.
Przypomniał, że już w 1971 roku zawiązał się Komitet Budowy Świetlicy. W jego skład weszli panowie: Stanisław Fajerek, Władysław Korczyk, Władysław Mędrysa, Władysław Paszek, Roman Zieliński, Kazimierz Zieliński i Franciszek Wójcik.
Dwa lata później rozpoczęła się budowa Domu Ludowego. – Była ona realizowała w szybkim tempie dzięki niezwykle hojnemu wsparciu finansowemu mieszkańców wsi Pławy oraz ich wytężonej pracy w ramach czynu społecznego. Pracami budowlanymi kierował Emil Czuwaj – majster budowy, natomiast instalacją elektryczną zajmował się Konstanty Waliczek – przytoczył sołtys Pław.
Uroczyste otwarcie Domu Ludowego odbyło się 6 listopada 1977 roku, za kadencji sołtysa Władysława Paszka. Na przestrzeni kolejnych lat obiekt zmieniał swój wygląd, był modernizowany. Z inicjatywy sołtysa Kazimierza Zielińskiego dobudowano magiel.
– Gruntowny remont budynek przeszedł w zeszłym roku dzięki ofiarności Spółki Pastwiskowej w Pławach oraz pracy Stowarzyszenia Górników Emerytów i Rencistów w Brzezince oraz bezinteresownej pracy także wielu innych osób – nadmienił Krzysztof Harmata.
Odnowiono także wejście do Domu Ludowego, w czym zasługa Zbigniewa Mędrysy, Mateusza Mędrysy oraz Jacka Ensona. Z kolei dzięki pomocy gminy nad wejściem do obiektu zamontowano okazały napis informacyjny z herbem Pław.
– Chciałabym wszystkim Państwu serdecznie podziękować za pracę, za trud, który wkładacie w funkcjonowanie tego obiektu – powiedziała Wójt Gminy Oświęcim Małgorzata Grzywa zwracając się do pławian. – Dom Ludowy jest sercem tej miejscowości. To bowiem tu toczy się życie społeczne i kulturalne Pław. Funkcjonuje tu także świetlica dla dzieci i młodzieży. Zachęcam by wspomniane działania kulturalne rozwijać, korzystać także z pomocy Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w pobliskiej Brzezince. Chciałabym, aby ta świetlica pełniła filię kulturalną OKSiR-u. Życzę wszystkim mieszkańcom Pław, aby ta wieś się rozwijała, by żyło się tutaj coraz lepiej.
Następnie na ręce sołtysa Krzysztofa Harmaty pani wójt przekazała bon okolicznościowy o wartości 1000 zł. Wręczyła też list gratulacyjny.
Na uroczystość nie dotarł, niestety, starosta Józef Krawczyk, ale przysłał list, odczytany przez gospodarza Pław. „Państwa wieloletnia aktywność służąca kultywowaniu lokalnych tradycji jest ważnym elementem kształtowania naszej lokalnej tożsamości”– napisał m.in. starosta. Sternik powiatu oświęcimskiego życzył mieszkańcom Pław wielu sukcesów na niwie społecznej, artystycznej i zawodowej.
Krzysztof Harmata odczytał także historyczny, bo liczący 35 lat list gratulacyjny ówczesnego naczelnika gminy Oświęcim Władysława Chowańca. Z dokumentu wynika, że koszt budowy wyniósł nieco ponad milion złotych, w tym aż 665 tys. zł stanowiła wartość czynu społecznego. Ówczesny naczelnik gminy życzył mieszkańcom Pław, by budynek służył im „do celów ogólnospołecznych i kulturalnych”. I w ten oto sposób słowo stało się ciałem.
Podczas uroczystości pani wójt wyróżniła osoby angażujące się w życie Pław oraz dbanie o obiekt. Podziękowania za podjęcie inicjatywy budowy Domu Ludowego usłyszał Władysław Paszek oraz Kazimierz Zieliński i Jan Rozmus
Historię Pław przedstawiła Alina Krzemień z Rady Sołeckiej Pław. Przypomniała, że pierwsze wzmianki o wsi, która wówczas nazywała się Franciszowice pochodzą z 1272 roku. Nazwa Pławy pojawiła się w dokumencie z 1518 roku. Wieś od drugiej połowy XVI wieku wykorzystywana była jako zaplecze dla targów wołów, którymi handlowano w pobliskiej Brzezince. Tragiczny dla Pław okazał się okres niemieckiej okupacji. Hitlerowcy wysiedlili wszystkich mieszkańców. Domy i zabudowania gospodarcze rozebrano i z tego materiału budowano kurniki w Harmężach. Po klęsce Niemiec pławianie wrócili do rodzinnej wioski i zaczęli wszystko od nowa. Czasy przedwojenne pamiętają dziś tylko dwa domy. Wizytówką Pław jest kapliczka z figurą św. Jana Nepomucena z XIX wieku. W tym miejscu w 1965 r. modlił się ówczesny arcybiskup i metropolita krakowski Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II.
Sołtys Krzysztof Harmata zachęcał zebranych do zwiedzenia niewielkiego archiwum dokumentującego życie dawnych mieszkańców Pław. Zaprezentowano tu m.in. czarno-białe fotografie z okresu budowy Domu Ludowego, wystawiono mapę Pław z 1913 r., zabytkowy krzyż wotywny, tabliczkę sołtysa z pierwszych lat powojennych.
W części artystycznej przed publicznością zaprezentowała się grupa Audiogirls pod kierunkiem instruktora OKSiR-u Michała Buska. Po zakończeniu występu, goście wraz z gospodarzem wsi wznieśli toast za pomyślność Domu Ludowego i mieszkańców Pław. I wreszcie nadszedł czas na kontynuowanie świętowania w mniej oficjalnej atmosferze.